No to koniec konkursu! Ogółem zgłosiło się, aż jedenaście (!) osób. Nie spodziewałam się, że będzie, aż tyle wspaniałych prac. Miło się czytało wasza pisaninę i naprawdę ciężko mi było dokonać wyboru. Jedni woleli Jess w objęciach Zayna, inni Nialla, był też taki ktoś, kto widział Jess z Louisem.
Wracając do rozstrzygnięcia:
Miejsce trzecie zajęła Miruśka. Tak się podpisała w e-mailu. Gratuluję talentu i wybujałej fantazji. Musisz jednak popracować nad poprawnością swojej wypowiedzi.
Drugie miejsce przysługuje Rosse! Wymyśliła tak zaskakującą historię, że nie wiedziałam, czy śmiać się, czy płakać w niektórych momentach. Niestety było tak wiele błędów, że zajęłaś miejsce drugie, a nie pierwsze.
Miejsce pierwsze...... zajęła...... Katia, która napisała ładne i składne opowiadanie. Mile zaskoczyła mnie akcja, błędów również było niewiele.
Gratuluję!
A oto historia wykreowana przez Katię:D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-Może przejdziemy się gdzieś? - spytał z
tym jego blaskiem w oczach
-wiesz wolę tu jakoś zostać , nie mam ochoty nigdzie wychodzić-powiedziałam korzystając ze słońca
-no okey - powiedział rozczarowany ale nie zamierzał się poddać widać to było po nim ,po tej jego minie można było wyczytać ,że podoba mu się moja niedostępność ale jakoś się tym nie przejmowałam wolałam cieszyć się pogodą i pogrążyć się w marzeniach nie myśleć o niczym innym ale, niestety to nie koncert życzeń po chwili Zayn się odezwał
-Pamiętasz ten obrazek który narysowałaś .?
-Pamiętam ,takie tam bazgry ale do czego zmierzasz .?
-Uważam po prostu że powinnaś rozwinąć ten talent
-Proszę Cię ,zapomnij -powiedziałam równocześnie zamykając oczy i opalając się nadal nie zmieniając pozycji, w której byłam cały czas odkąd Zayn nasmarował mnie olejkiem
-Dobra , ja idę zapalić –powiedział, a mi automatycznie otworzyły się oczy i moje ciało samo zsunęło się z leżaka, a Zayn wybuchł śmiechem patrząc się na mnie leżącą na ziemi
-Z czego się ryjesz pacanie -powiedział lekko wkurzona podnosząc się z ziemi
-Spokojnie idę tylko zapalić ,aż tak będziesz tęsknić -powiedział
robiąc ta seksowną minką i splatając ręce na piersi
-Debil ,oczywiście ,że nie. ale idę z tobą zapalić
-Słucham .!!??-powiedział zdziwiony ,krztusząc się własną śliną a ja nie myśląc zaśmiałam się
-To słuchaj dalej ,rusz dupę, idziemy! Jarać mi się chce!
-Przecież Louis Cię zabiję a co gorszę odetnie mi jaja łyżką!
-Nie przesadzaj, nie będzie tak źle ,zresztą się nie dowie. Przecież ja nie powiem, ty też. To co, idziemy?
-Nie nie ma mowy – pokręcił przecząco głową, krzyżując ręce na piersi.
-Frajer!
-Jak mnie nazwałaś?! –krzyknął z łobuzerskim uśmieszkiem podchodząc do mnie coraz bliżej
-Słyszałeś ,bałwanie -zbliżył się jeszcze bliżej -Trzymaj dystans napaleńcu! -w tym samym momencie Zayn złapał mnie za biodra i podniósł do góry przybliżył się do basenu i wystawił swoje ręce, na których się znajdywałam nad basenem
-Przeproś albo będzie nurkować -zagroził
-haha frajer ,puszczaj bo nauczę Louisa posługiwać się kijem –zaśmiał się a ja nadal trzymałam się swojej poważnej postawy
-Daje Ci ostatnią szanse! Przepraszasz, czy nurkujesz?
-Pojebało Cię chłopczyku już do reszty puszczaj albo będę krzyczeć i ty będziesz się tłumaczył Louisowi, a ja mogę pokręcić coś w swojej wypowiedzi! Wiesz zdarza się -uśmiechnęłam się triumfalnie ,już miał mnie puszczać kiedy nagle Niall , Harry i Liam biegli rozpędzeni w naszą stronę by wskoczyć do basenu i nie zważając na nas wskoczyli do basenu potrącając Zayna. Skoro on wpadł to ja też postanowiłam trochę ich wystraszyć
-Nie umiem pływać! -zaczęłam krzyczeć i udając ,że się topie ,miałam niezły ubaw z ich min
Niall -wyglądał jak by był sparaliżowany
Zayn - podpływał do mnie z tak przerażoną miną jak nigdy ,naprawdę nikogo nie widziałam ,aż tak zdyganego.
Harry - wyglądał podobnie do Zayna
Liam- a on nie wiedział co ma zrobić czy ma się śmiać czy mi pomóc po krótkiej chwili cała czwórka zaczęła do mnie płynąc i usiłując ratować w tedy ja postanowiłam ,że za chwilę się ujawnię.
Zayn próbował mnie wyciągnąć i ku jego zdziwieniu on wylądował pod
wodą, a reszta zaczęła się śmiać lecz im też się nie upiekło. Zaczęłam chlapać ich wodą, ale co to było, nic w porównaniu mojej prawdziwej zemsty ,zastanawiałam się pod czas Zayn jeszcze nurkował nad tym, czy mam ich ostrzec przed moją zemstą, czy to a być niespodzianka. Ale co tam będzie zabawa, dam im sie bronić!
-Powiem tak ,to nie była zemsta ,zemsta was jeszcze czeka ,każdego po kolei ,trzymajcie się na baczność bo żaden z was nigdy jeszcze nie widział mnie, jak ja sie mszczę, a jak chcecie się dowiedzieć to podam wam namiary do tych którzy spotkali się z moją zemstą -spojrzałam na
nich a oni zaczęli sie śmiać oprócz Niall'a który ciężko przełknął ślinę ale nie tylko ja to zauważyłam chłopcy tez
-Horan, co ty boisz się jej przecież to baba?! –zaśmiał się Zayn
-Wiesz Zayn zobaczymy co powiesz jak moja zemsta Cię spotka i wiesz, ty
będziesz pierwszy który się o tym przekona! -uśmiechnęłam się złowieszczo po czym zorientowałam się ,że nadal jestem w wodzie, cała mokra! Na szczęście to był mój kostium kąpielowy na sobie.
Poszłam do pokoju nie zwracając na uwagi chłopaków którzy zachwycali się tym ,że jestem w stroju dwu-częściowym
-wiesz wolę tu jakoś zostać , nie mam ochoty nigdzie wychodzić-powiedziałam korzystając ze słońca
-no okey - powiedział rozczarowany ale nie zamierzał się poddać widać to było po nim ,po tej jego minie można było wyczytać ,że podoba mu się moja niedostępność ale jakoś się tym nie przejmowałam wolałam cieszyć się pogodą i pogrążyć się w marzeniach nie myśleć o niczym innym ale, niestety to nie koncert życzeń po chwili Zayn się odezwał
-Pamiętasz ten obrazek który narysowałaś .?
-Pamiętam ,takie tam bazgry ale do czego zmierzasz .?
-Uważam po prostu że powinnaś rozwinąć ten talent
-Proszę Cię ,zapomnij -powiedziałam równocześnie zamykając oczy i opalając się nadal nie zmieniając pozycji, w której byłam cały czas odkąd Zayn nasmarował mnie olejkiem
-Dobra , ja idę zapalić –powiedział, a mi automatycznie otworzyły się oczy i moje ciało samo zsunęło się z leżaka, a Zayn wybuchł śmiechem patrząc się na mnie leżącą na ziemi
-Z czego się ryjesz pacanie -powiedział lekko wkurzona podnosząc się z ziemi
-Spokojnie idę tylko zapalić ,aż tak będziesz tęsknić -powiedział
robiąc ta seksowną minką i splatając ręce na piersi
-Debil ,oczywiście ,że nie. ale idę z tobą zapalić
-Słucham .!!??-powiedział zdziwiony ,krztusząc się własną śliną a ja nie myśląc zaśmiałam się
-To słuchaj dalej ,rusz dupę, idziemy! Jarać mi się chce!
-Przecież Louis Cię zabiję a co gorszę odetnie mi jaja łyżką!
-Nie przesadzaj, nie będzie tak źle ,zresztą się nie dowie. Przecież ja nie powiem, ty też. To co, idziemy?
-Nie nie ma mowy – pokręcił przecząco głową, krzyżując ręce na piersi.
-Frajer!
-Jak mnie nazwałaś?! –krzyknął z łobuzerskim uśmieszkiem podchodząc do mnie coraz bliżej
-Słyszałeś ,bałwanie -zbliżył się jeszcze bliżej -Trzymaj dystans napaleńcu! -w tym samym momencie Zayn złapał mnie za biodra i podniósł do góry przybliżył się do basenu i wystawił swoje ręce, na których się znajdywałam nad basenem
-Przeproś albo będzie nurkować -zagroził
-haha frajer ,puszczaj bo nauczę Louisa posługiwać się kijem –zaśmiał się a ja nadal trzymałam się swojej poważnej postawy
-Daje Ci ostatnią szanse! Przepraszasz, czy nurkujesz?
-Pojebało Cię chłopczyku już do reszty puszczaj albo będę krzyczeć i ty będziesz się tłumaczył Louisowi, a ja mogę pokręcić coś w swojej wypowiedzi! Wiesz zdarza się -uśmiechnęłam się triumfalnie ,już miał mnie puszczać kiedy nagle Niall , Harry i Liam biegli rozpędzeni w naszą stronę by wskoczyć do basenu i nie zważając na nas wskoczyli do basenu potrącając Zayna. Skoro on wpadł to ja też postanowiłam trochę ich wystraszyć
-Nie umiem pływać! -zaczęłam krzyczeć i udając ,że się topie ,miałam niezły ubaw z ich min
Niall -wyglądał jak by był sparaliżowany
Zayn - podpływał do mnie z tak przerażoną miną jak nigdy ,naprawdę nikogo nie widziałam ,aż tak zdyganego.
Harry - wyglądał podobnie do Zayna
Liam- a on nie wiedział co ma zrobić czy ma się śmiać czy mi pomóc po krótkiej chwili cała czwórka zaczęła do mnie płynąc i usiłując ratować w tedy ja postanowiłam ,że za chwilę się ujawnię.
Zayn próbował mnie wyciągnąć i ku jego zdziwieniu on wylądował pod
wodą, a reszta zaczęła się śmiać lecz im też się nie upiekło. Zaczęłam chlapać ich wodą, ale co to było, nic w porównaniu mojej prawdziwej zemsty ,zastanawiałam się pod czas Zayn jeszcze nurkował nad tym, czy mam ich ostrzec przed moją zemstą, czy to a być niespodzianka. Ale co tam będzie zabawa, dam im sie bronić!
-Powiem tak ,to nie była zemsta ,zemsta was jeszcze czeka ,każdego po kolei ,trzymajcie się na baczność bo żaden z was nigdy jeszcze nie widział mnie, jak ja sie mszczę, a jak chcecie się dowiedzieć to podam wam namiary do tych którzy spotkali się z moją zemstą -spojrzałam na
nich a oni zaczęli sie śmiać oprócz Niall'a który ciężko przełknął ślinę ale nie tylko ja to zauważyłam chłopcy tez
-Horan, co ty boisz się jej przecież to baba?! –zaśmiał się Zayn
-Wiesz Zayn zobaczymy co powiesz jak moja zemsta Cię spotka i wiesz, ty
będziesz pierwszy który się o tym przekona! -uśmiechnęłam się złowieszczo po czym zorientowałam się ,że nadal jestem w wodzie, cała mokra! Na szczęście to był mój kostium kąpielowy na sobie.
Poszłam do pokoju nie zwracając na uwagi chłopaków którzy zachwycali się tym ,że jestem w stroju dwu-częściowym
- Bo wam gały wypadną! – rzuciłam na
odchodne, patrząc na rozanielone miny chłopaków
Poszłam do pokoju, po to by wymyślić
plan na nich na początku nie udawało mi się to ale potem już
miałam plan w głowie na Zayna uwezmę się najbardziej a pozostałym trochę odpuszczę i będę łagodniejsza ,nie traciłam na czasie postanowiłam ,że się przebiorę i zacznę wprowadzać w życie mój plan .
Najpierw poszłam do pokoju Zayna i zabrałam mu fajki. Przy sobie miałam farbę do włosów, kolor fioletowy ,ehh czasem takie rzeczy się przydają! Podmieniłam jego szampon z odżywką i wyszłam z pokoju potem poszłam do kuchni. Postanowiłam zemścić się teraz na Niall'u bo to będzie
najprostsze wzięłam wszystkie paczki chipsów ,żelków i jedzenia które
lubi Niall, potem poszłam do jego pokoju i wyszukałam u niego jeszcze więcej jedzenia. Nie dziwiło mnie ,że je miał WSZĘDZIE nawet w szufladzie z BIELIZNĄ !Tak właśnie ,Horan ma jedzenie w szufladzie z bielizną, przysięgam, że znajdę mu dobrego psychologa. Postanowiłam ,że całe jedzenie dam do worka i zaniosę do piwnicy. Jak myślałam, tak zrobiłam!
Była już godzina 23:00 tak szybko czas leci no ale cóż ,takie życie
Teraz przyszedł czas na Harrego jemu zamierzałam wyprostować włosy. Poszłam do jego pokoju i o dziwo spał jak niemowlak wzięłam nagrzaną prostownice i delikatnie zaczęłam prostować mu włosy
miałam plan w głowie na Zayna uwezmę się najbardziej a pozostałym trochę odpuszczę i będę łagodniejsza ,nie traciłam na czasie postanowiłam ,że się przebiorę i zacznę wprowadzać w życie mój plan .
Najpierw poszłam do pokoju Zayna i zabrałam mu fajki. Przy sobie miałam farbę do włosów, kolor fioletowy ,ehh czasem takie rzeczy się przydają! Podmieniłam jego szampon z odżywką i wyszłam z pokoju potem poszłam do kuchni. Postanowiłam zemścić się teraz na Niall'u bo to będzie
najprostsze wzięłam wszystkie paczki chipsów ,żelków i jedzenia które
lubi Niall, potem poszłam do jego pokoju i wyszukałam u niego jeszcze więcej jedzenia. Nie dziwiło mnie ,że je miał WSZĘDZIE nawet w szufladzie z BIELIZNĄ !Tak właśnie ,Horan ma jedzenie w szufladzie z bielizną, przysięgam, że znajdę mu dobrego psychologa. Postanowiłam ,że całe jedzenie dam do worka i zaniosę do piwnicy. Jak myślałam, tak zrobiłam!
Była już godzina 23:00 tak szybko czas leci no ale cóż ,takie życie
Teraz przyszedł czas na Harrego jemu zamierzałam wyprostować włosy. Poszłam do jego pokoju i o dziwo spał jak niemowlak wzięłam nagrzaną prostownice i delikatnie zaczęłam prostować mu włosy
-Ale
się będzie działo -powiedziałam szeptem sama do siebie ,trudno
było powstrzymać mi się od śmiechu
,naprawdę po chwili skończyłam wyglądał tak śmiesznie aż zrobiłam zdjęcie swoim telefonem no więc tak:
Zayn -prawie skończony jeszcze mam taki jeden pomysł na niego
Harry -zrobione
Niall -zrobione
aha czyli jeszcze tylko Liam , -myśl , myśl co on lubi a czego
-powiedziałam do samej siebie
Zayn -prawie skończony jeszcze mam taki jeden pomysł na niego
Harry -zrobione
Niall -zrobione
aha czyli jeszcze tylko Liam , -myśl , myśl co on lubi a czego
-powiedziałam do samej siebie
-no tak ale ty głupia jesteś! –skarciłam się
w myślach
przecież on często płacze na filmach obejrzę z nim jakiś film lub bajkę ,zrobię zdjęcie i ponabijam się z niego ..hmmm chociaż nie może
Jemu odpuszczę w końcu on mi nic takiego nie zrobił no to świetnie ostatni cel to dokończyć zemstę dla Zayna, no ale to już nie dzisiaj, bo jest już północ. Nie mogę doczekać się ich reakcji...
przecież on często płacze na filmach obejrzę z nim jakiś film lub bajkę ,zrobię zdjęcie i ponabijam się z niego ..hmmm chociaż nie może
Jemu odpuszczę w końcu on mi nic takiego nie zrobił no to świetnie ostatni cel to dokończyć zemstę dla Zayna, no ale to już nie dzisiaj, bo jest już północ. Nie mogę doczekać się ich reakcji...
No to mam nadzieję, że się podobało
zapraszam na blog z imaginami,
nowy, ale strasznie ciekawy, pomagam w publikowaniu :)
Fajny rozdział, a dalszą część piszesz ty?? Jeśli tak to zrób tak, żeby ona była z Zaynem :P Proszę
OdpowiedzUsuńDalszą część piszę już ja. Zobaczymy z kim będzie, jeszcze nie zdecydowałam, jak się to wszystko potoczy.
UsuńŚwietny rozdział ^^ Już nie mogę się doczekać reakcji Zayn hehe Założę się, że będzie piszczeć i krzyczeć haha Szybko napisz kolejny, bo nie mogę się doczekać !! To kiedy następna część?
OdpowiedzUsuńCzekam na następny!!!!OLa:P
OdpowiedzUsuńSuper ! Bardzo mi się podoba ta część i z niecierpliwością czekam na następny rozdział :)
OdpowiedzUsuńNominuję cię do Liebster Award. Więcej info na moim blogu http://julus-world.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńooo, już nie mogę się doczekać ich reakcji :D
OdpowiedzUsuńNajgorsze to chyba mają kary Zayn i Harry xd
Rozdział ogólnie jest zarąbisty <3
Czekam z niecierpliwością na kolejny ;)
/ onedirectionimaginyyy.blogspot.com
Bardzo mi się podoba ten rozdział i oczywiście cały blog :D
OdpowiedzUsuńczekam na cd C:
iwanttodieforonedirection.blogspot.com